ulica Rybacka / Marcinkowskiego
rok nieznany
źródło : facebook

Zdjęcie przedstawia istniejącą do dzisiaj narożną kamienicę ul. Rybackiej z ul. Marcinkowskiego oraz nieistniejący od 1945 r narożny budynek przy obecnej ul. Portowej i ul. Marcinkowskiego. I ten nieistniejący budynek inspiruje mnie do zamieszczenia tego zdjęcia i wyjaśnienia jego roli / czemu służył / i jakie były jego losy. A tak losy ul. Rybackiej opisywał w swoim artykule Nieznane osiedle Rybaki - biuletyn KMDG nr.33 (338) p.Edward Wiśniewski .Obecny kształt ul. Rybackiej powstał zapewne w XIX w., kiedy to utwardzono nawierzchnię jezdni. Rozpoczęto układać bruk już w 1844 r. a ukończono w 1873 r. i Przedmieście Toruńskie włączono do miasta (1872). W 1889 r. pobudowano sierociniec dla dziewcząt przy ul. Rybackiej 11/13, prowadzony przez ss. Elżbietanki z ul. Zamkowej. Siostry zakonne prowadziły tam „ambulatorium” również dla ludności, udzielając pomocy medycznej. W latach 1894-1896 zbudowano kaplicę p.w. Wszystkich Świętych, poświeconą przez ks. dziekana Otto Kunerta, której fasada zewnętrzna zachowała się do dnia dzisiejszego.
W pierwszych latach 30-tych XX w. przeniesiono sierociniec na ul. Mikołaja z Ryńska, a budynki przeznaczono na cele mieszkalne. W 1887 r. zbudowano na zalewie Wisły, przy ujściu Rowu Hermana basem dla tartaku M. Schulza oraz tor rzeczny i przystań żeglarską. W 1928 r. przy ul. Rybackiej po jej zachodniej stronie i przy brzegu Wisły powstała bocznica kolejowa PKP.
W jej budowie partycypowały zakłady: tartak i cegielnia M. Schulza, młyn „Pod Orłem” Rosanowskiego i Odlewnia i Emaliernia Herzfeld-Victorius, z którego prowadził tunel pod ulicą Rybacką do magazynu i rampy kolejowej.
W tym czasie istniało również Towarzystwo Zjednoczonej Żeglugi Polskiej na ul. Rybackiej, które zawiadywało rejsami i żeglugą na Wiśle. Przy brzegu rzeki istniała przystań. Jeszcze po II wojnie światowej żegluga śródlądowa była czynna.
W okresie międzywojennym XX wieku rozwijał się również handel i rzemiosło: J. Dubalski prowadził restaurację „Flora”, gdzie partie lewicowe (np. PSS) gromadziły się przed udaniem się na manifestacje czy wiece; K. Jabłoński prowadził sklep piekarniczy na narożu ulic Rybackiej i Brackiej; F. Ostrowski posiadał stolarnię; sklepy kolonialne posiadali H. Kochowicz, K. Schoff, F. Marchlewicz później jego córka. Mieszkali tam również krawcy: M. Górny i F. Przystalski.
Ulica Rybacka uchodziła zawsze za ulicę podrzędną.

Komentarze

Popularne posty